drzwi , cegła na ścianie i takie tam
Drzwi zamontowane. Zrobiło sie domowo.:)
Jeśli chodzi o Fiordy to hmm.. są ładnie wykończone i wizualnie nie mam zastrzeżeń. Super. Natomiast robiąc ruch skrzydłem czuć jak bardzo są lekke , jakby z kartonu . Postanowiliśmy , że gdyby kiedyś, jakś gotówka nam zbywała to wymieniamy na drewniane :)
Drzwi są, ale oczywiście nie ma tak żeby wszystko na gotowo.. klamki dopiero zamówiłam i czekać trzeba kilka dni.
Musimy pokombinowć też z listwami przypodłogowymi ponieważ są szersze niż ościeżnice . Trzeba będzie odpowiednio przyciąć .
Cegła w kuchni! Bardzo sie cieszę :) M. co prawda bronił się rękami i nogami przed wykończeniówką wew. ale niestety nie udało się ;) Powody są dwa: kasa która też już się wykończyła i to, że za co się nie weźmie super mu wychodzi! :) :)
Górą będzie szła dębowa półka w kolorze blatów. Pod półką kilka halogenów żeby blaty robocze doświetało.
Ależ my lubimy gości ! :) :)
Na prośbę umieszczam kilka fotek drzwiczek sosnowych zabejcowanych na biało:
Jutro jedziemy do naszego stolarza pogadać o szczegółach jeszcze jednego ważnego mebla - regału na książki.
czyli: małymi krokami ale do przodu
Pozdrawiam serdecznie