A jednak pianka
mimo, że w paru miejscach dowodziłem jej całkowitej nieopłacalności, zdecydowałem się ją wykorzystać. Żeby było śmieszniej to użyłem jej 'bogatszej siostry ', wersji zamkniętokomórkowej, tyle, że w postaci płyt.
Główną izolacją domu od strony dachu jest 45 cm wełny położonej na stropie. Kiedy pojawił się pomysł wybudowania w pokoju córki antresoli, musiałem wymyśleć sposób takiego zaizolowania skosu dachu aby nie osłabić izolacji w tym miejscu. Nie bardzo wiedziałem jak zamocować tam aż tak grubą izolację z wełny. Zamiast niej udało mi się kupić kilka płyt PIR. Świetny materiał ale zawrotna cena. 16 cm grubości płyta odpowiada mniej więcej 24 cm styropianu grafitowego. lambda płyt pir = ~ 0,023.
Przekrój :
kolor grafitowy to styropian (25cm), kolor czerowny to płyty pir (16cm), żółty to wełna różnej grubości. tam gdzie jest oznaczenie 45 to strop.
Skos od góry to kolejno warstwy: dachówka, membrana, 15cm wełny, płyta osb nabita na krokwie, płyta pir , płyta k-g na drewnianym stelażu.
Po weekendzie będę mógł już pokazać tę antresolkę z oszlifowanym i zabejcowanym drewnem oraz zagruntowanymi ścianami, nie będzie tak straszyć :).