Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

:)

wpisy na blogu

Uwaga długi wpis

Blog:  kasia-marek
Data dodania: 2012-12-03
wyślij wiadomość

z marnej jakości zdjęciami (bo z komórki), do tego nie tylko o budowie czyli czytasz na własną odpowiedzialność (ostrzegałem).

Ocieplanie rozpocząłem z dużym entuzjazmem, piekna pogoda, 2 tygodnie urlopu a do tego pomoc mojego taty i brata, którzy również na tę okoliczność mieli wolne. Precyzyjnie (oczywiście na miarę możliwości) wycinaliśmy obróbki pod i nad oknami.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Niestety po 4 dniach intensywnej pracy przyszło załamanie pogody, spadł śnieg, ochłodziło się tak, że klejenie nie było możliwe. Skoro jednak wszyscy mieliśmy wolne moce przerobowe nie wypadało tego zmarnować. Przyszedł w końcu czas na zrobienie odkładanego od lat ocieplenia poddasza w domu rodziców.

Postanowiliśmy ułożyć watę między krokwie i wymienić tę wełnę która była upchana miedzy legarami na podłodze. Ale co to był za koszmar!! Wełna szklana sprzed 30-40 lat. Masakara! W porównaniu z nią obecnie sprzedawane wełny to przyjemne w dotyku przytulanki.

Mi przypadł zaszczyt wygrzebywania tego z podłogi. Ubrany we flizelinowe wdzianko, maskę oraz grube skórzane rękawice czułem się bezpiecznie. I wszystko było ok przez pierwsze 10, no może 15 sekund. Potem zaczęło to pylić małymi szklanymi igiełkami. Miałem je w gardle (mimo maski), nosie, uszach. Przedostały się pod rękawice wkłuwając się w ręce. (nawet 2 tygodnie po skończonych pracach wyciągałem jeszcze igły spod skóry). Póżniejsze układanie nowo zakupionej wełny skalnej to już czysta przyjemność była. Poniżej mały efekt pracy:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Koło szczotki widać jeszcze nie wyciągniętą starą wełnę . brrr :/

blog budowlany - mojabudowa.pl

A to mój brat  podczas chwili relaksu ;). (sznurki jeszcze obwisają, nie podociągane echh...) Pomieszczenie małe, ciężko się tam poruszać do tego pełne zakamarków, nie było lekko ale operacja zakończona sukcesem.

Pogoda się porawiła mogliśmy jeszcze na końcówkę urlopu przenieść siły na moją budowę. Kiedy skończyły się wycinanki wokół okien wydawało nam się, że pójdzie już lekko. Wyzwaniem okazało się jednak dopasowywanie styropianu do krokwi i nadbitki. Do tego jeszcze przy tej grubości styro szybko (bo już przy pierwszej płycie) wyszło, że żeby przykleić ostatnią warstwę nie może być przedostatniej. Więc najpierw kleiłem dwie płyty z górnego rzędu a dopiero potem wstawiałem płytę pod spodem.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Urlopy nam się niestety pokończyły, mogłem przyjeżdzać tylko wieczorami po pracy. Tempo ocieplania spadło dramatycznie. Przyjeżdzałem na budowę każdego dnia i tyle ile mogłem kleiłem przy lampie dopóki temepratura nie spadała poniżej której nie można było już kleić (około 3-4 stopnie).

blog budowlany - mojabudowa.pl

Po tym zostały już tylko szczyty do ocieplenia. Na szczyty dokupiłem zwykły biały styropian. Różnica w cenie to blisko 1000 pln na całości a nie bardzo mam potrzebę izolować nieużytkowe poddasze :)

blog budowlany - mojabudowa.pl

I kiedy wydawało się, że już teraz wszystko idzie jak należy, że praca nabrała jakiegoś rytmu, tempa to wtedy... pojawił się on:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Nasz syn - Marcel :) - tutaj ma już 4 dni.

No i jak wyjaśnić taką fotkę na blogu budowlanym ? No przecież budujemy dom niskoenergetyczny, zatem każdy nowy mieszkaniec to dodatkowy grzejnik i zyski bytowe domu wzrastają ;)

Po pewnym czasie musiałem jednak powrócić do przerwanych prac. Niezwykle upierdliwe było uzupelnianie pianą szczelin między płytami. Kłopotliwe to było ze względu na rusztowanie, które do każdego miejsca musieliśmy ustawiać po 3 razy.

1. klejenie plyty (nie pianowałem od razu żeby nie rozpychać połączeń). 2. pianowanie. 3. scinanie nadmiaru .

blog budowlany - mojabudowa.pl

W tak zwanym międzyczasie powstawał taras. A to jednego dnia wykopałem kilka dołków, innego wspólnie z tatą zbiliśmy szalunki na podpory, ustawiliśmy i skoro już ustawione to trzeba zalać (poszło 1,5 kubika betonu) no a jak zalane to wypada może jakieś drewno kupić i tym oto sposobem powstała konstrukcja tarasu :) (całość mojego pomysłu)

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Muszę przyznać, że cały czas mogłem liczyć na pomoc ojca i brata. Zawsze któryś przyjeżdzał, żeby pracować razem ze mną.

14Komentarze
jussly  
Data dodania: 2012-12-03 09:20:36
Najważniejsze że prace posuwają się do przodu!Synuś słodki, serdeczne gratulacje!:)
odpowiedz
Data dodania: 2012-12-03 11:06:29
Wrażenia i niespodzianki sa wpisane w budowe domu, teraz macie kolejną osobe do nadzorowania :) Synuś śliczny, dużo zdrowia i radości zarówno dla Niego jak i Rodziców. Pozdrawiam :)
odpowiedz
madic27  
Data dodania: 2012-12-03 11:14:20
gratuluję zakończenia prac nad ociepleniem no i oczywiście sunusia!!!pozdrawiam...
odpowiedz
Data dodania: 2012-12-03 12:23:41
haha, coś mi to przypomina;) Też odchorowałam porządnie wymianę kilkudziesięcioletniej wełny, po nocach czasem jeszcze mi się śnią te igiełki fruwające w powietrzu...ale wiadomo- co nas nie zabije itd, od tamtej pory żadna praca nie była już straszna
odpowiedz
Data dodania: 2012-12-03 12:29:01
gratuluje wykonania ocieplenia (jaką grubość ma styropian). Wiem coś o samodzielnej pracy na budowie dużo się trzeba napracować ale jaka jest satysfakcja z efektu.
odpowiedz
Data dodania: 2012-12-03 12:56:16
25 cm, każda samodzielnie wykonana praca cieszy ogromnie :)
odpowiedz
Odpowiedź do jarekpaulina
Data dodania: 2012-12-03 21:02:22
Szacunek dla Was za samodzielność, cenię ludzi, którzy potrafia sie przyłozyć i zrobic wiele prac samemu. Pozdrawiam
odpowiedz
iwona70  
Data dodania: 2012-12-05 16:52:33
gratuluję
gratuluje postepu prac, ale najbardziej to synusia!
odpowiedz
Odpowiedź do antkowicze
Data dodania: 2012-12-06 11:16:41
Gratuluję syna! Czy oszacowaliście może koszt tarasu drewnianego? Ile was wyniesie? I jakie deski zamierzacie położyć, jeśli można spytać... Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2012-12-06 11:45:52
dziękuje :) dotychczasowy koszt tarasu to wylanie 28 słupków - kupiłem 1,5 kubika betonu - z transportem 400 pln, legary co 90-100 cm i na to nabite łaty co 50 cm kosztowały 600 pln z transportem. Chcę na wierzch dać zwykłe świerkowe a może nawet jeszcze tańsze sosnowe deski calówki (może odrobinę grubsze). Koszt to około 20-30 pln za m2. Do tego impregnacja i olejowanie kolejne 20 pln. Taras ma 45m2 więc jeszcze około 3000 z barierkami nas wyniesie. Koszt 4k za całość jest do zaakceptowania :)
odpowiedz
Odpowiedź do moniquem
julka4  
Data dodania: 2012-12-06 11:41:04
Po 1 - gratulacje pięknego syna :) Jest motywacja aby budować te dom :) Po 2 - szacunek za wykonanie kawała dobrej roboty, sporo kasy w kieszeni ;) Po 3 - dziś 6gr więc dużo prezentów ;) pozdrawiamy
odpowiedz
Data dodania: 2012-12-06 11:53:06
ad 1. również gratulację córki i życzę zdrowia :) ad 2. faktycznie trochę pieniędzy zostaje ale przede wszystkim to ogromna satysfakcja z samodzielnie wykonanej pracy. ad 3. wzajemnie ;)
odpowiedz
Odpowiedź do julka4
Data dodania: 2012-12-06 23:22:34
Gratulacje!!
Synek prześliczny. Robota przy domu - robi wrażenie! A więc już tylko drzewo zostało zasadzić:) mamy nadzieję, że i nam się przydarzy takie szczęście.. pozdrowienia dla całej rodzinki!
odpowiedz
Data dodania: 2012-12-09 20:20:24
Gratulacje:))
Serdecznie gratulujemy narodzin potomka. Szczególne gratulacje dla Kasi-tylko kobieta rozumie kobietę. Rozumiem,że Marcel to M po tacie hihi. Powiem,że jestem pod wrażeniem prac które wykonujesz sam,szczególnie ta wełna mocno upierdliwa. Pozdrawiam:)) M.
odpowiedz
kasia-marek
ranga - mojabudowa.pl elita
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 171852
Komentarzy: 504
Obserwują: 170
On-line: 9
Wpisów: 97 Galeria zdjęć: 327
Projekt ANTEK II
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy bez poddasza bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Dolnośląskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2015 październik
2013 październik
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 wrzesień
2011 czerwiec
2011 maj

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67472
Liczba wpisów: 222901
Liczba komentarzy: 903299
Liczba zdjęć: 681700
Liczba osób online: 103
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
extrakominki.pl wkłady kominkowe, piece, akcesoria